Było fajnie, było okej ale co z tego!
Jak już na prawdę chce się wziąć do roboty to nie mogę. A czemu? No czemu? Dzięki szkole i cudownym WF! Grając sobie w ręczną dziewczyna uderzyła mnie w palce. Niby nic poważnego- pomyślałam. ALE PO CO JA MYŚLAŁAM?! N a drugi dzień palec był siwy, spuchnięty i nie mogłam go zginać. Super. Ale uwaga to nie wszystko! Okazało się że mam pękniętą kość u nasady paliczka. I uwaga, uwaga! Mam szynę! -.- Która jest straszna, ręka od niej boli i ehhh same minusy. I co nie mogę długo nic na laptopie siedzieć bo mnie ręka boli. I będę z szyną męczyć się 3 tygodnie. Nie wiem czy będą się posty pojawiać... I żebyście mi wierzyli XD :
Jejku współczuję : c Oby wszystko się zagoiło !
OdpowiedzUsuńO matko.. kochany WF... dzieki bogu mam zwolnienie do konca stycznia :D
OdpowiedzUsuńJa jestem na zwolnieniu :/
OdpowiedzUsuńWspółczuję :) wiem co to za ból..
Współczuję..nienawdzę wf-u..
OdpowiedzUsuńbedzie dobrze! :)
OdpowiedzUsuńŚwietny post!♥ Cudowny blog! ♥ Bardzo mi się tu podoba więc co powiesz na wspólną obserwację ?:) Zaobserwuj i napisz mi w komentarzu na moim blogu. Abym mogła się odwdzięczyć.♥ A jeśli nie chcesz to po prostu zignoruj to pytanie :) buźka :*
OdpowiedzUsuńBłąd w nagłówku -,- Jeśli piszesz "Ja nie wierzę" pisze się przez "rz", a jeśli "Niedaleko stoi wieża" pisze się przez "ż"
OdpowiedzUsuńChcesz blog prowadzić? Weź słownik do ręki a nie strzelaj błędy widoczne z kilometra!
Przepraszam mamo :*
Usuń