Młody Indiana Jones szuka przygód..
-Oczywiście! to ja jestem Indiana Jones! (co z tego że on nie istnieje..)
Ciągną z całych sił...
Pchał ile mógł..
Zachowywał się jakby miał downa..
Miał ciężkie próby z wodą..
Ale udało mu się! Odnalazł relikty!
A gdy wrócił do domu kochana dziewczyna robi mu kolacje.. no 2 kolacje bo 1 spaliła..
Gdy Summer męczy się w kuchni Febian obgaduje coś specjalnego z April..
Wybitnie komplementował kolacje..
W GORĄCYCH ŹRÓDŁACH
Ta.. zwykle dostawała wodą April.. a teraz.. ZEMSTA!
Co z tego że to nie ocean.. basen też ujdzie c'nie?
- Ja ci powiem że świetnie ułożyli te leżaki!..
PO POWROCIE
Buzi buzi
aksmnifnoeinf <3
I się zgodziła! Teraz tylko czekać na wesele <3
Widzę że SImowie wyruszli w podróż do Chin ;)) Gratuluję i czekam na weselę :) A u mnie w Simsach niedługo może być rewolucja za sprawą nowych skinów :) A co do Arena... Niedługo i Rodger przejdzie przemianę ;)
OdpowiedzUsuńFebian naprawdę wygląda jak Indiana Jones :D
OdpowiedzUsuńSuper się to czyta, aż chce więcej. I to zakończenie, nie spodziewałam się, że postanowi się oświdaczyć Summer ahh już się nie mogę doczekać ślubu!
Pozdrawiam! ;)
te historie sa naprawde fajne, czekam na kolejne! <3
OdpowiedzUsuńIch wesele na pewno będzie udane tak mi się coś wydaje :3
OdpowiedzUsuń